Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:566.49 km (w terenie 45.00 km; 7.94%)
Czas w ruchu:18:59
Średnia prędkość:29.84 km/h
Maksymalna prędkość:59.80 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:70.81 km i 2h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
59.23 km 0.00 km teren
01:46 h 33.53 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorkiem :)

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 0

Ruszyłem koło 18.30. Trasa taka sama jak w niedzielę, tylko dzisiaj jedna pętla a nie trzy. Dosyć wietrznie. Z wiatrem jechało się elegancko, pod wiatr dosyć cięzko, ale ogólnie jestem zadowolony ;)

Luboń - Puszczykowo - Rogalinek - Czapury - Głuszyna - Daszewice - Czapury - Puszczykowo - Luboń.

Dane wyjazdu:
84.90 km 0.00 km teren
02:41 h 31.64 km/h:
Maks. pr.:54.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Poranne pętle ;)

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem sobie o 8. Najpierw do Wir, Puszczykowa i Rogalinka. Tam odbijam na Wiórek i dalej Czapury. Tutaj wjeżdżam na pętlę, kręcąc przez Głuszynę, dalej Daszewice i jestem z powrotem w Czapurach. Zrobiłem 3 takie pętle i wróciłem do domu przez Puszczykowo i Wiry.

Ogólnie przez pierwsze 35 - 40 km jechało mi się średnio. Później z każdym kolejnym kilometrem jechało mi się coraz lepiej. Pogoda do jazdy bardzo fajna. Przyjemna temperatura i lekki wiaterek ;)

Dane wyjazdu:
36.09 km 0.00 km teren
01:15 h 28.87 km/h:
Maks. pr.:59.80 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowy standard

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Przez ostatnie kilka dni miałem małe problemy jelitowe, więc rower niestety odpadał. Dzisiaj w końcu jest już lepiej i chociaż na chwilę się wybrałem. Nie jechało mi się za dobrze. W ogóle nie miałem siły, żeby szybciej pojechać. Wiatr sobie wiał, a temperatura w słońcu za duża. Jechałem rowerem taty ;)

Luboń - Plewiska - Skórzewo - Dopiewo - Konarzewo - Głuchowo - Komorniki - Luboń.

Dane wyjazdu:
118.86 km 0.00 km teren
03:58 h 29.96 km/h:
Maks. pr.:53.90 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stówka z Tomkiem

Środa, 16 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 0

Wczoraj umówiłem się z Tomkiem na jakąś szosową stówkę. Spotykamy się w Mosinie i od razu ruszamy na Śrem. Jedziemy sobie dosyć spokojnie, częściowo po zmianach, częściowo obok siebie, rozmawiając. Po dojechaniu do drogi 310, skręcamy w lewo i od tego momentu do samego Śremu jedziemy z prędkością między 46-48 km/h. Jechało się wyśmienicie. W samym Śremie przerwa na cole i ciastka (dzięki!). Dalej jedziemy na Środę Wielkopolską i tutaj wiatr z boku, ale jedzie się całkiem dobrze. W sumie szybko zleciało, bo całą drogę przegadaliśmy. Niestety to na tyle miłego dzisiaj. Od Środy do Śródki wiatr prosto w twarz. Na początku jedziemy koło 30 km/h po zmianach, aż tu nagle Tomasz zaczął jechać 36-37...No nic parę zmian dałem, ale nie powiem zmęczyłem się. Na koniec do Kórnika już spokojnie. Tomasz odbija do domu, a ja samotnie wracam do Lubonia. Wiatr niby wiał z boku, ale ciężko mi się jechało. Jadę przez Rogalin, Puszczykowo i dojeżdżam do domu.

Dzięki Tomek za wspólną, momentami mocną jazdę. Jeżeli chodzi o mnie, jechało mi się dobrze, jedynie pod koniec zaczęło brakować mi już mocy.

Dane wyjazdu:
121.17 km 45.00 km teren
04:43 h 25.69 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szlakiem pierścienia

Niedziela, 13 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 0

Paweł jakiś czas temu poinformował mnie o tym, iż zbiera się grupa na przejechanie pierścienia dookoła Poznania. W sumie długo się nie zastanawiałem, ale na całą pętlę czasu nie miałem.

Z domu wyjeżdżam chwilę przed 7, spotykam się z Gumisiem i jedziemy po jeszcze 3 kumpli. Następnie jedziemy na Maltę, gdzie już czekało 6 bikerów. Kilka minut po 8 ruszamy na trasę pierścienia. Na początku dosyć szybko dojeżdżamy do Tulec. Potem trochę terenu i znajdujemy się w Kórniku. Po drodze 3 osoby nie wytrzymują i po przejechaniu przez Kórnik zostaje nas 8. Jedziemy dalej, tym razem asfaltem w stronę Rogalina. Cały czas pod wiatr, ale tempo nadal powyżej 30 km/h. Z Rogalina dalej w stronę Mosiny. Kawałek przed nią zjeżdżamy w teren i dojeżdżamy do samej Mosiny. Przed nami Osowa Góra, na szczycie, której robimy chwilę przerwy. Następnie sporo kilometrów terenami WPN. Cały czas jedzie mi się bardzo dobrze. WPN minął mi bardzo szybko i po przejechaniu przez DK5, chwilowej jazdy po asfalcie, ponownie jedziemy terenem. Tak sobie jechaliśmy polami, lasami, aby przy źródełku w Żarnowcu zrobić przerwę na coś do jedzenia. Kilka kilometrów dalej odłączam się od ekipy i jadę do Dopiewa, Konarzewa, Komornik i Lubonia.

Bardzo fajny wypad. Super ekipa, fajna trasa, którą już miałem przyjemność jechać 3 lata temu. Dzisiaj jednak z braku czasu jedynie fragment pierścienia, ale i tak bardzo fajnie to wyszło. Ze swojej dzisiejszej dyspozycji jestem bardzo zadowolony. Dzięki wszystkim za jazdę! ;)

Dane wyjazdu:
35.76 km 0.00 km teren
01:03 h 34.06 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szosowy standard

Wtorek, 8 maja 2012 · dodano: 08.05.2012 | Komentarze 0

Wyjazd chwilę przed 19, więc najlepsza o tej godzinie jest trasa standardu. Do Dopiewa z wiatrem sprzyjającym, a z powrotem nieco przeszkadzał, ale najgorzej nie było ;) Ogólnie jechało mi się bardzo dobrze.

Luboń - Plewiska - Skórzewo - Dopiewo - Konarzewo - Głuchowo - Komorniki - Luboń.

Dane wyjazdu:
53.12 km 0.00 km teren
01:43 h 30.94 km/h:
Maks. pr.:54.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tak sobie ;)

Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 0

W sumie to nie wiedziałem czy dzisiaj gdzieś wyjadę, czy nie. Ostatecznie ruszyłem koło 12, żeby trochę pokręcić. Ruszyłem przez Puszczykowo do Mosiny. Zrobiłem sobie pętlę przez Grzybno i wróciłem do domu. Słońce świeci to chociaż na chwilę trzeba wyjechać ;)

Dane wyjazdu:
57.36 km 0.00 km teren
01:50 h 31.29 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pętla

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 04.05.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj z tatą ruszamy parę minut po 11. Najpierw do Puszczykowa, dalej Rogalinek, Wiórek i Czapury. Tam odbijamy na Głuszynę, dalej Daszewice i ponownie jesteśmy w Czapurach. Chcieliśmy robić jeszcze jedną pętle, ale ciemne chmury sprawiły, że udaliśmy się w drogę powrotną. Tak samo jak w pierwszą stronę. Tempo z powrotem mocniejsze, żeby zdążyć przed deszczem i udało się idealnie zajechać do domu ;)

Dzięki za jazdę ;)
Kategoria Szosa, Zaplanowana