Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:703.86 km (w terenie 13.00 km; 1.85%)
Czas w ruchu:20:24
Średnia prędkość:30.28 km/h
Maksymalna prędkość:69.60 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:70.39 km i 2h 33m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.38 km 0.00 km teren
01:12 h 31.98 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mokro...

Poniedziałek, 27 maja 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 0

Niestety dzisiaj trening nie wyszedł kompletnie. Standardowo ruszamy koło 18 z tatą i Adamem w stronę Komornik. Dalej jedziemy do Chomęcic, a po drodze widać coraz więcej ciemnych chmur. Podczas drogi z Trzcielina zaczyna padać, więc nie jedziemy już do Dopiewa, tylko jak najszybciej do domu. Przez Konarzewo wracamy z powrotem do Chomęcic, Komornik i jesteśmy w Luboniu. Wracam cały mokry, brudny, ale zawsze te parę km wleciało ;)
Kategoria Przed siebie, Szosa, LP


Dane wyjazdu:
66.34 km 0.00 km teren
02:04 h 32.10 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pomału standard

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 0

Trochę mi się zaległości porobiło...Trasa pomału już standardowa po okolicznych wsiach. Najpierw Komorniki dalej Głuchowo, Palędzie, Dopiewo, Zakrzewo i do domku. Noga kręci się coraz lepiej, ale i tak mało jeżdżę :(
Kategoria Szosa, Zaplanowana, LP


Dane wyjazdu:
127.64 km 0.00 km teren
04:08 h 30.88 km/h:
Maks. pr.:69.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stówka ;)

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Ładna pogoda za oknem więc aż żal nie skorzystać. Wyjeżdżam koło południa, pokręcić sobie na pętlach. W między czasie umówiłem się z Gumisiem, że na chwilę do niego wejdę.

Jadę sobie pokręcić po okolicznych wsiach. Jechałem sobie spokojnie, bez pośpiechu bo w planach był jeszcze wyjazd z tatą po południu. Tak sobie kręciłem, kręciłem, aż w końcu dobiłem do Gumisia ;) Posiedziałem chwilę, wypiłem trochę izobronika i kawałek ciasta - dziękuję! Chwilę przed 16 zawinąłem się do domu, gdzie zjadłem obiad i wyjechałem z tatą. Przejechane miałem 60 km, a z tatą zrobiłem prawie identyczna trasę. Różnica 7 km jedynie, więc nie ma co opisywać :D Tempo raczej równe, ale dość mocne.

Ogólnie dobrze mi się dzisiaj jechało, jedynie pod koniec dnia, we znaki dawał się już brak porządnego posiłku.

Dane wyjazdu:
61.20 km 13.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście i z Dorotą ;)

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Na dzisiaj w planach mała przejażdżka z Dorotą ;)

Na 8 jadę na uczelnie na angielski. Po zajęciach przebijam się przez miasto do Doroty na Chrobrego. Tam chwila przerwy i jedziemy razem nad Rusałkę. Najpierw przebijanie się przez miasto, a potem chwila leżingu nad jeziorem, trzy kółka dookoła i znowu leżnig :D Powrót do domu taką samą drogą i jesteśmy z powrotem u Doroty;) Chwilę odpocząłem i pojechałem do domu. Przebijanie przez miasto jakoś poszło, więc w miarę szybko docieram do domu ;)

Super dzień, oby więcej takich!

Licznik nie działał, także dane z googlemap ;)
Kategoria Zaplanowana


Dane wyjazdu:
66.64 km 0.00 km teren
02:06 h 31.73 km/h:
Maks. pr.:58.80 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Coraz lepiej ;)

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj także z tatą i Adamem. Ruszamy o 17.30, znowu w stronę Komornik. Jedziemy przez Chmęcice, Konarzewo do Trzcielina, a dalej przez Dopiewo, gdzie spotykamy Pawła, który się do nas przyłącza do Dąbrówki. Dalej jedziemy do Zakrzewa, po drodze mały skok i wracamy do Dąbrówki. Robimy jeszcze pętle wzdłuż eski i jedziemy do Lubonia już dużo spokojniej. Na końcu rozjazd i jesteśmy w domu ;)

Mimo małej ilości km to noga kręci się coraz lepiej ;)
Kategoria Zaplanowana, Trening, Szosa, LP


Dane wyjazdu:
60.18 km 0.00 km teren
01:53 h 31.95 km/h:
Maks. pr.:57.30 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wreszcie :)

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

Po prawie tygodniu przerwy spowodowanej głównie opadami deszczy wreszcie jakiś wyjazd ;) Jedziemy z tata i Adamem. Trasa już standardowa, po okolicznych wioskach za Komornikami. Po pierwszym kółku Adam musi wracać już do domu, więc drugie robimy tylko we dwójkę. Podczas jazdy we trójkę dwa skoki, a tak to równo, dość mocno po zmianach. Druga pętla już spokojnie, ale też całkiem mocno.

Ogólnie niby dobrze mi się dzisiaj jechało, niby cieżko....sam nie wiem ;)
Kategoria Zaplanowana, Trening, Szosa, LP


Dane wyjazdu:
51.83 km 0.00 km teren
01:52 h 27.77 km/h:
Maks. pr.:59.70 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W ostatniej chwili

Wtorek, 7 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 0

Wczoraj do domu wróciłem dopiero po 19, więc rower odpadał, a dzisiaj też dość późno wróciłem bo chwile przed 18. Tata 15 minut wcześniej wyjechał z Adamem, więc zdecydowałem, że szybko się ubiorę i wyjadę im na przeciwko. Jadę do Komornik, Głuchowa i w stronę Dąbrówki. Spotykam ich po 14 km, a średnia w tym momencie wynosiła 34.2 km/h...spieszyłem się jak mogłem ;) Już we trójkę jedziemy na pętle po okolicznych wioskach, ale już dużo spokojniej. Jedynie raz pociągnąłem mocniej około 50 km/h, a tak to równo i spokojnie. Na koniec odprowadzam jeszcze Adama i powolutku wracam sobie do domu ;)
Kategoria LP, Przed siebie, Szosa


Dane wyjazdu:
103.34 km 0.00 km teren
03:30 h 29.53 km/h:
Maks. pr.:46.30 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Czas wracać do domu...

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 0

Niestety trzeba wracać do domu...ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Pogoda bardzo ładna, świecące słońce zachęcało do jazdy. Po obiadku, ubieram się i około 14.30 ruszam w drogę.

Na początek jadę ścieżką rowerową ze Słupcy do Strzałkowa. Dalej skręcam na drogę wojewódzką i jadę do Witkowa. Ten kawałek zleciał dość szybko. Wiatr niby boczny, ale jakoś specjalnie nie przeszkadzał. Z Witkowa odbijam na Czerniejewo i tutaj jechało się raz bardzo dobrze, raz trochę gorzej. Wiatr strasznie kręcił. Momentami jechało się elegancko, a momentami trzeba było nieco powalczyć.

Jednak jedzie mi się dzisiaj całkiem dobrze, picie jeszcze mam, mimo całkiem wysokiej temperatury, więc jadę dalej. Dojeżdżam do "eski" i jadę wzdłuż niej. Tutaj jechało mi się znakomicie. Wiatr lekko z boku, a momentami z tylu, więc trasa do Kostrzyna zleciała szybko.

Przez Kostrzyn szybko przejeżdżam, a za nim krótki postój na przejeździe kolejowym i jadę dalej;) Jadąc przez kolejne miejscowości docieram do Tulec, a następnie przez Krzesiny dojeżdżam do Poznania na Starołękę. Na koniec spokojnie przez miasto i jestem w domku.

Trasa powrotna nieco szybciej niż w pierwszą stronę, ale to głownie za sprawą wiatru. Jechało mi się dzisiaj bardzo dobrze ;)

Weekend majowy udany w 100% ;)

Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miłości dwie :D

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Zapomniałem o tym wpisie ;)

Podczas pobytu u Doroty namówiłem Dorotę na małą przejażdżkę ;) Problem w tym, że ciężko z rowerem, ale coś zreanimowaliśmy i pojechaliśmy sobie nad jeziorko do Giewartowa. Posiedzieliśmy troszkę i wróciliśmy z powrotem do Słupcy. Także wycieczka z dwiema miłościami czyli Dorota i LP całkowicie udana ;)

A oto mój kolarz:





I jeszcze widok na jeziorko:



Mam nadzieje, że częściej będą takie wycieczki ;)
Kategoria LP, Przed siebie, Szosa


Dane wyjazdu:
103.31 km 0.00 km teren
03:39 h 28.30 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na majówkę do Słupcy :)

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Na weekend majowy nigdzie nie jedziemy, więc spędzimy go razem w Słupcy :)

Wyjeżdżam z Lubonia koło 14.30. Na początek przejazd przez miasto na Starołękę. Najmniej przyjemna cześć trasy. Dalej jadę do Krzesin, Tulec i Kostrzyna. Caly czas pod wiatr, więc jedzie się średnio, ale nie forsuje specjalnie tempa.

Przejeżdżam przed DK92 i jadę w stronę Gniezna, wzdłuż S5. Tutaj droga, jeżeli chodzi o nawierzchnie bardzo dobra. Po około 10 km odbijam na Czerniejewo, przed którym szybki postój na stacji, aby kupić zimną cole. W między czasie zza chmur wychodzi słońce, więc jedzie się coraz przyjemniej ;)

Z Czerniejewa jadę dalej na Witkowo. Tutaj wiatr trochę bardziej daje się we znaki przez otwartą przestrzeń. Dalej jadę już na Słupcę. Wjeżdżam na drogę wojewódzką, którą dojeżdżam z powrotem do DK92.

Ostatni odcinek do Słupcy jadę po ścieżce rowerowej przez Strzałkowo i jestem u celu.

Cała droga pod wiatr, więc mimo w miarę spokojnej jazdy, nieco się zmęczyłem, ale ogólnie jechało się fajnie ;)