Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:5731.93 km (w terenie 329.70 km; 5.75%)
Czas w ruchu:211:45
Średnia prędkość:27.07 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (99 %)
Maks. tętno średnie:170 (84 %)
Suma kalorii:29535 kcal
Liczba aktywności:146
Średnio na aktywność:39.26 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.88 km 0.00 km teren
01:32 h 29.92 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jeszcze raz

Sobota, 17 sierpnia 2013 · dodano: 17.08.2013 | Komentarze 0

Trochę zaległości mi się porobiło, ale w najbliższym czasie pouzupełniam ;)

Dzisiaj podobnie jak wczoraj pojechałem sobie wieczorem pokręcić na Malcie. Ludzi ponownie niezbyt dużo także jeździło się nawet spoko. Noga już trochę lepiej niż wczoraj. Mam nadzieję, że za tydzień będzie zdecydowanie lepiej ;)

Dane wyjazdu:
45.95 km 0.00 km teren
01:34 h 29.33 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Malta...

Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 17.08.2013 | Komentarze 0

Nie miałem za bardzo pomysłu gdzie pojechać, trochę mi się nie chciało, zrobił się wieczór więc wybrałem Malte. Dawno nie byłem i myślałem, że będzie dużo ludzi, ale okazało się całkiem spoko. Trochę się pokręciłem i wróciłem do domu. Noga jak na razie nie najlepsza :(

Dane wyjazdu:
103.17 km 0.00 km teren
03:24 h 30.34 km/h:
Maks. pr.:42.40 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Słupca ;)

Wtorek, 9 lipca 2013 · dodano: 17.08.2013 | Komentarze 0

Kolejny już wyjazd do Słupcy :) Trasa już się tu pojawiała, teraz jechałem identycznie więc nie będę już tego opisywał. Wiatr po raz kolejny przednio-boczny. Jedynie przez około 10 km idealnie w plecy i wtedy to się jechało ;) Ogólnie jechało się bardzo fajnie, a w nagrodę dostałem zimne piwo ;)

Powrót ze względu na pogode PKP ;)

Dane wyjazdu:
22.53 km 0.00 km teren
00:45 h 30.04 km/h:
Maks. pr.:54.70 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na uczelnie

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · dodano: 08.07.2013 | Komentarze 0

Musiałem na chwilę podjechać na uczelnie, więc żeby nie marnować czasu na autobus i tramwaj, wziąłem szose i szybko podskoczyłem. Pogoda super, a droga bez żadnych przygód ;)

Dane wyjazdu:
50.77 km 0.00 km teren
01:34 h 32.41 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wakacyjnie :)

Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 02.07.2013 | Komentarze 0

Sesja się skończyła, w weekend opita więc dzisiaj wreszcie można było wyjść na rower ;) Trasa może niezbyt długa, ale zawsze coś. Jadę sobie do Mosiny, dalej w stronę Śremu i odbijam na Grzybowo. Dojeżdżam do trasy Mosina - Czempiń i wracam z powrotem do Mosiny. Powrót do Lubonia tak samo jak w pierwszą stronę ;)

Dane wyjazdu:
35.87 km 0.00 km teren
01:03 h 34.16 km/h:
Maks. pr.:42.80 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorkiem

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 02.07.2013 | Komentarze 0

W tygodniu nie miałem czasu, żeby wyjść na szosę, a dzisiaj jakiś leniwy dzień więc dopiero wieczorem jak temperatura trochę spadła wyjechałem na krótką trasę. Miało być tak samo jak ostatnio czyli do ronda w Zakrzewie i z powrotem, ale w trakcie jazdy zmieniłem zdanie i pojechałem zamiast do Zakrzewa, w Dąbrówce dalej wzdłuż eski i wróciłem do Skórzewa. Następnie przez Plewiska wracam do Komornik, gdzie odbijam jeszcze w stronę Fabianowa i robię małą pętle do Lubonia i wracam do domu. Udało mi się dość mocno pojechać te 30 km ;)

Dane wyjazdu:
39.03 km 0.00 km teren
01:09 h 33.94 km/h:
Maks. pr.:42.80 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na szybko...

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Do domu wróciłem dopiero po 19, a że miałem ochotę się przejechać to szybko się ubrałem i o 19.30 wyjechałem z domu. Pojechałem sobie do Komornik, dalej Głuchowo, Palędzie. Dalej jadę wzdłuż eski i dojeżdżam do Dąbrówki, z której jadę do Zakrzewa. Wracam do domu taką samą trasą.

Jechało mi się dzisiaj bardzo dobrze. Wiatr praktycznie w ogóle mi nie przeszkadzał, także jestem zadowolony, że wyjechałem chociaż na chwilę.

Dane wyjazdu:
103.34 km 0.00 km teren
03:30 h 29.53 km/h:
Maks. pr.:46.30 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Czas wracać do domu...

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 0

Niestety trzeba wracać do domu...ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Pogoda bardzo ładna, świecące słońce zachęcało do jazdy. Po obiadku, ubieram się i około 14.30 ruszam w drogę.

Na początek jadę ścieżką rowerową ze Słupcy do Strzałkowa. Dalej skręcam na drogę wojewódzką i jadę do Witkowa. Ten kawałek zleciał dość szybko. Wiatr niby boczny, ale jakoś specjalnie nie przeszkadzał. Z Witkowa odbijam na Czerniejewo i tutaj jechało się raz bardzo dobrze, raz trochę gorzej. Wiatr strasznie kręcił. Momentami jechało się elegancko, a momentami trzeba było nieco powalczyć.

Jednak jedzie mi się dzisiaj całkiem dobrze, picie jeszcze mam, mimo całkiem wysokiej temperatury, więc jadę dalej. Dojeżdżam do "eski" i jadę wzdłuż niej. Tutaj jechało mi się znakomicie. Wiatr lekko z boku, a momentami z tylu, więc trasa do Kostrzyna zleciała szybko.

Przez Kostrzyn szybko przejeżdżam, a za nim krótki postój na przejeździe kolejowym i jadę dalej;) Jadąc przez kolejne miejscowości docieram do Tulec, a następnie przez Krzesiny dojeżdżam do Poznania na Starołękę. Na koniec spokojnie przez miasto i jestem w domku.

Trasa powrotna nieco szybciej niż w pierwszą stronę, ale to głownie za sprawą wiatru. Jechało mi się dzisiaj bardzo dobrze ;)

Weekend majowy udany w 100% ;)

Dane wyjazdu:
103.31 km 0.00 km teren
03:39 h 28.30 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na majówkę do Słupcy :)

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Na weekend majowy nigdzie nie jedziemy, więc spędzimy go razem w Słupcy :)

Wyjeżdżam z Lubonia koło 14.30. Na początek przejazd przez miasto na Starołękę. Najmniej przyjemna cześć trasy. Dalej jadę do Krzesin, Tulec i Kostrzyna. Caly czas pod wiatr, więc jedzie się średnio, ale nie forsuje specjalnie tempa.

Przejeżdżam przed DK92 i jadę w stronę Gniezna, wzdłuż S5. Tutaj droga, jeżeli chodzi o nawierzchnie bardzo dobra. Po około 10 km odbijam na Czerniejewo, przed którym szybki postój na stacji, aby kupić zimną cole. W między czasie zza chmur wychodzi słońce, więc jedzie się coraz przyjemniej ;)

Z Czerniejewa jadę dalej na Witkowo. Tutaj wiatr trochę bardziej daje się we znaki przez otwartą przestrzeń. Dalej jadę już na Słupcę. Wjeżdżam na drogę wojewódzką, którą dojeżdżam z powrotem do DK92.

Ostatni odcinek do Słupcy jadę po ścieżce rowerowej przez Strzałkowo i jestem u celu.

Cała droga pod wiatr, więc mimo w miarę spokojnej jazdy, nieco się zmęczyłem, ale ogólnie jechało się fajnie ;)

Dane wyjazdu:
64.49 km 0.00 km teren
02:02 h 31.72 km/h:
Maks. pr.:48.90 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W między czasie...

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 25.04.2013 | Komentarze 0

Wcześniej wróciłem z uczelni specjalnie, żeby zdążyć jeszcze przed angielskim przejechać się gdzieś. Zjadłem obiad i parę minut po 16 wyjechałem sobie na trening.

Trasa pomału standardowa ostatnimi czasy, czyli Komorniki, Konarzewo, Trzcielin i Dopiewo. Ten kawałek cały czas pod wiatr...jechało mi się średnio. Dalej jadę do Dąbrówki, gdzie wjeżdża na drogę równoległa do S5, a następnie jadę do Plewisk. Tutaj cały czas z wiatrem, więc jechało się elegancko. Czasu coraz mniej więc jadę do Komornik i dalej miałem jechać już do domu, ale spotkałem Adama i Sławka, więc przejechałem się z nimi jeszcze kawałek. Pojechałem z nimi do Dopiewa, ale tym razem pod wiatr tempo 10 km/h większe niż jak jechałem sam. W Dopiewie kieruję się już do domu, bo czasu miałem już na prawdę bardzo mało. Na szczęście wiatr pomagał, więc w ekspresowym tempie znalazłem się w domu;)