Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
102.00 km 5.00 km teren
04:12 h 24.29 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielne popołudnie

Niedziela, 3 maja 2009 · dodano: 03.05.2009 | Komentarze 1

Dzisiaj sam do końca nie wiedziałem gdzie pojedziemy. Ostatecznie wyszło, że pojedziemy do Budziszewic, a dokładniej do Gumisia:) Około godziny 12.45 wyjechałem z domu, gdyż o 13.07 miałem być u Mateusza. Po krótkiej przewie udaliśmy się przez miasto w stronę Biedruska. W mieście mieliśmy wyjątkowego pecha, na każdych światłach musieliśmy stawać, nigdzie nie było tak, że paliło się zielone. Jednak ostatecznie udało nam sie wyjechać z miasta i od tego momentu jedziemy znacznie szybciej. Po pewnym czasie dojeżdżamy do Biedruska i tam robimy sobie krótką przerwę. Dalej kierujemy się już w stronę Murowanej Gośliny równie szybko jak wcześniej, aż w końcu do niej dojeżdżamy.

A oto sama Murowana Goślina:

Z Murowanej już główną drogą kierujemy się na Wągrowiec, a następnie na Rogoźno.Tutaj znowu ładna droga i można było jechać znowu szybciej. Po jakimś czasie docieramy do zjazdu na wioskę do której jechaliśmy. Tutaj niestety kończy się asfalt i zaczyna się piasek, na którym miałem wielkie kłopoty aby jechać. Były momenty gdzie prowadziliśmy z Mateuszem rowery bo nie byliśmy wstanie jechać. Jednak w końcu docieramy do celu naszej wycieczki. U Pawła babci zostaliśmy poczęstowani słodkim i herbatką:):) Później jeszcze chwile posiedzieliśmy i po ponad godzinnej przerwie ruszamy już do domu. Znowu kawałek po piasku aby dojechać do asfaltu a potem szybko do domu. Jak już zbliżaliśmy się do Murowanej Gośliny zobaczyliśmy bardzo dużo samochodów. Był to korek który miał z 4km:

Po wyprzedzeniu już wszystkich samochodów dojeżdżamy do Murowanej i tam robimy krotką przerwę, a później już prosto i szybko do Poznania. Potem jeszcze tylko trzeba było przejechać przez miasto i wreszcie w domu. Dzisiejszy wyjazd bardzo mi się podobał, pogoda była super i towarzystwo też:)



Komentarze
sq3mka
| 11:36 poniedziałek, 4 maja 2009 | linkuj Dzięki za te ostatnie dwa słowa...hehe
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]