Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
173.10 km 25.00 km teren
08:09 h 21.24 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wschód Polski - dzień 2

Wtorek, 20 lipca 2010 · dodano: 27.07.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj pobudka o godzinie 6. Budzę się z nadzieją, że nie będzie komarów. Niestety, nadal były, chociaż nieco mniej, dlatego też decydujemy, że nie jemy teraz śniadania tylko wyjedziemy gdzieś dalej i zjemy je w spokoju. Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy. Szybko się spakowaliśmy i ruszamy w trasę. Początkowo jeszcze terenem, aby w końcu dojechać nad Śniardwy.







Tam robimy przerwę na opłukanie się trochę, no i oczywiście na fotki. Po kilku minutach ruszamy dalej, po drodze nieco myląc drogę i tym samym nadrabiając parę kilometrów. W między czasie zatrzymujemy się jeszcze w sklepie na małe zakupy, a 10 kilometrów później stajemy na dłużej, aby w końcu zjeść śniadanie. Następnie jedziemy już w stronę naszego kolejnego celu dzisiaj, czyli Giżycka. Droga bardzo fajna, bo mały ruch, ale po drodze niestety wygięła mi się przednia przerzutka i do końca musiałem już jechać na blacie, ale szło jechać. W końcu docieramy do Giżycka, gdzie kierujemy się pod twierdzę:





Później jedziemy w stronę mostu obrotowego. Akurat był otwarty, więc można było sobie wszystko obejrzeć i porobić zdjęcia mostu, jak i kanału:









Tutaj również poznajemy bikera z Danii, który jechał z Berlina do Rygi, a dzisiaj akurat podobnie jak my jechał do Suwałk. Zapytał czy może pojechać razem z nami, a my oczywiście się zgodziliśmy, tak więc kolejny etap dzisiejszego dnia jedziemy w 4 osobowym składzie. Kawałek za mostem robimy jeszcze krótki przystanek na zrobienie zdjęcia zabytkowej wieży ciśnień:



A dalej już ruszamy w stronę Suwałk. Ponownie jedziemy bocznymi drogami, a nawet parę kilometrów przejeżdżamy w terenie. Po drodze oczywiście kilka przerw, najczęściej pod sklepami, bo zapotrzebowanie na picie rosło, wraz z temperaturą. Przy wjeździe do Suwałk, robimy sobie wspólne zdjęcie z naszym towarzyszem, które wstawię później, jak będę je miał. W Suwałkach jedziemy zrobić zakupy na kolację i żegnamy się już z Mortenem, który jedzie w swoją stronę, a my wyjeżdżamy jakieś 10 kilometrów za Suwałki szukając miejsca do spania. Dzisiaj udało nam się znaleźć o wiele lepsze, bo przede wszystkim nie było komarów. Robimy sobie kolację, rozkładamy namioty, a Paweł wyciąga sobie kleszcza, którego złapał po drodze. Jak na razie, czuję się dobrze, nogi nie bolą i oby tak dalej;)


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]