Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
87.68 km 0.00 km teren
02:22 h 37.05 km/h:
Maks. pr.:53.50 km/h
Temperatura:19.0
HR max:200 ( 99%)
HR avg:174 ( 86%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2450 kcal

VI Leszczyński Maraton Rowerowy

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 7

Na miejsce przyjechałem z Tomkiem parę minut po 8. Wyciągnęliśmy rowery, ubraliśmy się i ruszyliśmy na mała rozgrzewkę. Na start dotarłem 5 minut przed, w końcu nas wyczytują ustawiamy się i o 9.05 ruszamy.

Początek, zanim dojechaliśmy do asfaltu powolutku, spokojnie, zupełnie inaczej niż na MTB. Jednak jak asfalt już się zaczął to i tempo od razu wzrosło. Na początku wszyscy zgodnie pracowali, było dosyć mocne tempo. W zasadzie wydawało mi się, że zaraz odpadnę, ale jak już uspokoiłem oddech, zaczęliśmy jechać równo to zrobiło się spoko. Szybko doganiamy inne grupki, mijając je błyskawicznie, a to w większości zasługa czasowca, który był w naszej grupce(bardzo dobra zresztą była cała), który to mocno pracował, dając długie zmiany. Tak zgodnie jechaliśmy, aż dogoniliśmy większą grupkę i przez chwilę się połączyliśmy. Jednak nasze tempo było większe od ich także systematycznie im odjeżdżamy, a do naszej grupki przyłączył się jeden dziadek, który w ogóle, nawet najkrótszej zmiany nie chciał dać. No trudno, niech się wiezie. Tempo cały czas mocne, w pewnym momencie średnią miałem powyżej 39 km/h. Ale im dalej tym coraz krótsze zmiany, z wyjątkiem naszej lokomotywy oczywiście. W końcu doganiamy bardzo duża grupę, na oko 30 osób. Mieliśmy ich przejść na pełnej prędkości, ale chyba z nią przesadziliśmy bo się porozrywaliśmy, ja zresztą puściłem, bo nie było sensu jechać w trupa. I tak wkomponowałem się w tą duża grupę, która na podjeździe znacznie się zmniejszyła i w ostateczności wylądowałem w 12 osobowej grupce wraz z bardzo miłym kolażem na Canonie, z którym do przez ostatnie kilometry jechałem wspólnie, na luzie, rozmawiając sobie, Tomek niestety odpadł wcześniej, a szkoda bo szedł na prawdę ostro. Zyskał wieli szacunek w naszym peletoniku, dając długie i mocne zmiany. I tak już spokojnie trzymając się bardziej z tyłu dojeżdżam do mety.

Wyniki:
Czas: 2:21:55
63 / 514 Open
16 / 45 M2 - kategoria rower szosowy

Podsumowując, był to mój pierwszy szosowy maraton i bardzo mi się spodobało. Założyłem sobie czas 2:30, a udało się szybciej z czego jestem bardzo zadowolony. Atmosfera super, bardzo fajne towarzystwo. Na takie imprezy mogę jeździć zawsze:)

Chwilę przed startem:



Na pierwszym planie "lokomotywa" naszego peletonu, a z tyłu ja:



Tuż przed finiszem, już spokojnie:

Kategoria Pulsometr, Szosa



Komentarze
Jarzyna
| 17:07 środa, 1 czerwca 2011 | linkuj mamusia tak, wiem wiem xD

Platon Jeszcze zobaczymy:) W tym roku nawet o tym nie myślałem, mając tak mało przejechane.

sq3mka Dzięki bardzo;) Szczerze to ja też, aż takiej wysokiej się nie spodziewałem:)
sq3mka
| 13:32 wtorek, 31 maja 2011 | linkuj W takim razie gratuluje udanego debiutu na szosie:) no i średnia powala...
Platon
| 11:44 wtorek, 31 maja 2011 | linkuj Następnym razem już na 160 startuj :)
Mamusia | 06:15 wtorek, 31 maja 2011 | linkuj Zuch chłopak :)
Jarzyna
| 20:09 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj bloom Ja też to lubię, nawet nie wiesz jak!

klosiu Dzięki bardzo;)
klosiu
| 21:28 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj Faktycznie, w Lesznie jakoś sympatycznie jest na wyścigu. Najlepsze są szybowce przelatujące nad głowami na finiszu :). Gratki, ładny wynik :).
bloom
| 20:45 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj lubie to
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]