Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarzyna z miasteczka Luboń. Mam przejechane 21262.06 kilometrów w tym 1745.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.41 km/h.
Więcej o mnie.
Kontakt GG: 3482927

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl
liczniki

Tyle na razie mi się udało

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarzyna.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:5731.93 km (w terenie 329.70 km; 5.75%)
Czas w ruchu:211:45
Średnia prędkość:27.07 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (99 %)
Maks. tętno średnie:170 (84 %)
Suma kalorii:29535 kcal
Liczba aktywności:146
Średnio na aktywność:39.26 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.83 km 0.00 km teren
01:08 h 31.61 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szosowy standard

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 31.07.2012 | Komentarze 0

Nieco ograniczony czas dzisiaj miałem, więc tylko na chwilę, trasą standardu. Do Dopiewa pod wiatr, natomiast z powrotem z wiaterkiem w plecy jechało się dużo przyjemniej. Tempo spokojnie, temperatura w sam raz ;)

Luboń - Plewiska - Skórzewo - Dopiewo - Konarzewo - Głuchowo - Komorniki - Luboń.

Dane wyjazdu:
45.45 km 0.00 km teren
01:31 h 29.97 km/h:
Maks. pr.:56.90 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Malta

Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 0

Obejrzałem sobie tour de france, chwilę jeszcze posiedziałem i stwierdziłem, że przejadę się na Maltę, tak sobie luźno pokręcić. Przejazd przez miasto w obie strony spokojny. Na Malcie ludzi nie za dużo, jeździło się całkiem dobrze. Pogawędka ze znajomymi i powrót do domu ;)

Dane wyjazdu:
38.06 km 30.00 km teren
01:45 h 21.75 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bummm :D

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 09.07.2012 | Komentarze 0

Czasu za dużo nie miałem, więc znowu wybór padł na pętlę przez WPN. Trasa taka jak ostatnio, czyli najpierw do Wir, dalej przez WPN nad Jarosławiec. Tam kółko dookoła jeziora. Następnie nad Góreckie, Kociołek i Osowa. Zjeżdżam torem, gdzie zaliczam lot przez kierownicę. Z Mosiny jadę do Puszczykowa i szlakiem nadwarciańskim dojeżdżam do Lubonia i jestem w domu.

Dane wyjazdu:
55.96 km 0.00 km teren
01:51 h 30.25 km/h:
Maks. pr.:60.90 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Malta

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 0

Po powrocie z pracy zjadłem obiad, ubrałem się i ruszyłem na Maltę. Przejazd przez miasto raczej spokojny, oprócz kawałka, gdzie jechałem za ciężarówką. Na samej Malcie zrobiłem sobie 6 kółek. Z jednej strony pod wiatr, a z drugiej jazda prawie za darmo ;) Powrót do domu taką samą trasą.

Przez brak snu, brak energii na jakiś porządny trening, stąd taki wyjazd.

Dane wyjazdu:
38.82 km 30.00 km teren
01:41 h 23.06 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

WPN

Niedziela, 1 lipca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 0

Nieco zakręcony dzień i dopiero po po 14 ruszam a chwilę po 16 musiałem być już w domu. Jadę sobie do Wir, gdzie wjeżdżam do WPN-u. Kilka kałuż po nocnych opadach, ale jedzie się bardzo fajnie. Dojeżdżam do Jarosławca a tam ludzi jak mrówek. Robię kółko dookoła jeziora i kieruję się w stronę Góreckiego. Następnie jadę wzdłuż jeziora i dojeżdżam do Kociołka. Dalej podjazd na Osową i zjazd do Mosiny. Kawałek do Puszczykowa asfaltem, gdzie wjeżdżam na nadwarciański szlak rowerowy i jadę nim do Lubonia. Na koniec przejazd przez miasto i jestem w domu.

Jechało się bardzo fajnie, szkoda, że nie miałem więcej czasu;)

Dane wyjazdu:
45.16 km 0.00 km teren
01:25 h 31.88 km/h:
Maks. pr.:53.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Malta

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 21.06.2012 | Komentarze 0

Wyjeżdżam o 18.30 i jadę sobie na Maltę. Przejazd przez miasto sprawny i szybki. Na Malcie 4 kółka, przy sporym ruchu pieszych, którzy chodzą jak święte krowy. Następnie na chwile na polibudę, posiedzieć ze znajomymi i powrót do domu tą samą drogą.

Dane wyjazdu:
59.73 km 0.00 km teren
01:44 h 34.46 km/h:
Maks. pr.:48.60 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kórnik

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0

Koło 17 między jednym deszczem, a drugim ubrałem się i ruszyłem do Kórnika. W Luboniu drogi mokre, ale w Puszczykowie asfalt był już suchy. Po drodze mijam wypadek samochodowy, więc zrobił się mały korek. Dalej przez Rogalinek i Rogalin jadę prosto do Kórnika. Spieszyłem się, żeby zdążyć przed deszczem, ale i tak 2 km przed Kórnikiem dopadł mnie deszcz. Z godzinę posiedziałem u Tomka, który poczęstował mnie makaronem za co dziękuję. W między czasie przyjechali Irlandczycy na nocleg i potem ruszyłem sobie do domu. Cała droga powrotna w słońcu i na mokrej drodze. Jechało mi się bardzo dobrze, wracając taką samą drogą. Nieco brudny, ale zadowolony, że w końcu zrobiłem kilka kilometrów;)

Dane wyjazdu:
59.23 km 0.00 km teren
01:46 h 33.53 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorkiem :)

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 0

Ruszyłem koło 18.30. Trasa taka sama jak w niedzielę, tylko dzisiaj jedna pętla a nie trzy. Dosyć wietrznie. Z wiatrem jechało się elegancko, pod wiatr dosyć cięzko, ale ogólnie jestem zadowolony ;)

Luboń - Puszczykowo - Rogalinek - Czapury - Głuszyna - Daszewice - Czapury - Puszczykowo - Luboń.

Dane wyjazdu:
84.90 km 0.00 km teren
02:41 h 31.64 km/h:
Maks. pr.:54.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Poranne pętle ;)

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem sobie o 8. Najpierw do Wir, Puszczykowa i Rogalinka. Tam odbijam na Wiórek i dalej Czapury. Tutaj wjeżdżam na pętlę, kręcąc przez Głuszynę, dalej Daszewice i jestem z powrotem w Czapurach. Zrobiłem 3 takie pętle i wróciłem do domu przez Puszczykowo i Wiry.

Ogólnie przez pierwsze 35 - 40 km jechało mi się średnio. Później z każdym kolejnym kilometrem jechało mi się coraz lepiej. Pogoda do jazdy bardzo fajna. Przyjemna temperatura i lekki wiaterek ;)

Dane wyjazdu:
36.09 km 0.00 km teren
01:15 h 28.87 km/h:
Maks. pr.:59.80 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowy standard

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Przez ostatnie kilka dni miałem małe problemy jelitowe, więc rower niestety odpadał. Dzisiaj w końcu jest już lepiej i chociaż na chwilę się wybrałem. Nie jechało mi się za dobrze. W ogóle nie miałem siły, żeby szybciej pojechać. Wiatr sobie wiał, a temperatura w słońcu za duża. Jechałem rowerem taty ;)

Luboń - Plewiska - Skórzewo - Dopiewo - Konarzewo - Głuchowo - Komorniki - Luboń.